To miejsce zdecydowanie zarosło kurzem.
I myślę, że w końcu jest odpowiedni moment żeby ten stan zmienić.
Na dość długo zrezygnowałam z lalek, odpoczęłam i... zatęskniłam.
Sporo z mojej lalkowej gromady w tym czasie znalazło nowe domy.
(muszę uaktualnić zakładki...)
(muszę uaktualnić zakładki...)
Aktualnie ze sobą mam dwie pullip: Grell i Galene oraz 4 chłopaków BJD.
Za jakiś czas chcę przygarnąć jakąś dal, mam parę typów, zobaczymy na czym stanie.
Na razie muszę zadbać o aktualne lalki. Ich szafa świeci pustkami ;)
Na razie muszę zadbać o aktualne lalki. Ich szafa świeci pustkami ;)
Także zaczynam od nowa!
Uwierzcie, że czuję się jak totalny świeżak, mam bardzo dużo do nadrobienia.
W związku z tym będzie mi bardzo miło jeśli zostawicie po sobie ślad bo nie wiem kto jest aktywny blogowo ;)
Budzimy się do życia!
-Dzień dobry!
Do zobaczenia, obiecuję wrócić do formy w następnych wpisach! :D
Piękne zdjęcia! Nie pozostaje mi nic innego jak życzyć dużo wytrwałości i jeszcze większej frajdy z lalkowania :D
OdpowiedzUsuńCzekałam na Twój powrót, mam nadzieję że szybko z powrotem się zaklimatyzujesz w lalkowym świecie ^^
OdpowiedzUsuńUwielbiam Twoje zdjęcia! Super, że wróciłaś <3
OdpowiedzUsuńNadal nie mogę się nacieszyć tym, że wróciłaś. Pamiętam jak dawno dawno temu zaczynałam moją lalkową przygodę i byłaś jedną z moich największych inspiracji TT
OdpowiedzUsuńTak długo czekałam na Twój powrót i nawet raz napisałam do Ciebie na ig o powrót XD Grell to moja ukochana lalka u Ciebie ❤️
OdpowiedzUsuńWitaj z powrotem! Już nie mogłam się doczekać, wracają wspomnienia sprzed paru dobrych lat :D
OdpowiedzUsuńA ja nigdy nie czytałam Twojego bloga, znalazłam go gdy był otwarty tylko dla zaproszonych czytelników. Szkoda, że nie zobaczę poprzednich wpisów, ale cieszę się, że będę mogła czytać te nowe.
OdpowiedzUsuńO ja cie! :D Nie myślałam, że kiedyś nadejdzie dzień, kiedy ten blog znowu będzie działał. Mam nadzieję, że wróciłaś na nieco dłużej. Także witaj z powrotem! :D
OdpowiedzUsuńOjej! Tak się cieszę, że wracasz! Twój blog był zawsze jednym z moich ulubionych. Szkoda tylko, że stare wpisy zniknęły. Ale rozumiem Twoją decyzję. W każdym razie - czekam na nowe wpisy :D
OdpowiedzUsuńPozdrawiam! :)
Jeju! jak się cieszę! Kiedy zaczynałam wgłębiać się w lalkowy świat byłaś moim autorytetem pod tym względem i kiedy zniknęłaś z bloga strasznie to przeżywałam! :P Śliczne zdjęcia! ♥
OdpowiedzUsuńJak dobrze, że wracasz, pozdrawiam! :)
A myslalam ze tylko ja sie tak zaniedbalam :3
OdpowiedzUsuńFajnie ze jestes :)
Smutne w sumie ze to jedyny post.
OdpowiedzUsuńCzy wrócisz jeszcze kiedyś?
OdpowiedzUsuńTęsknie za tymi starymi czasami... teraz cała ta blogosfera poumierała. A blogi co najwyżej zamieniono na tiktoki.
OdpowiedzUsuń